O mnie

Przygotowania maratońskie są długie i ciężkie, niektórzy uważają nawet, że trudniejsze niż sam start dlatego stawiając przed sobą cel uznałam, że potrzebuję wsparcia kogoś z doświadczeniem, kto ze spokojem i cierpliwością pomoże mi pogodzić postawione maratońskie wyzwanie z życiem prywatnym i zawodowym. Trener Radosław Dudycz okazał się bardzo dobrym wyborem. Ma wiedzę o funkcjonowaniu organizmu, potrafi dopasować plan treningowy do predyspozycji i możliwości fizjologicznych zawodnika, a dodatkowo to Trener, który sprowadza bieganie do maksymalnej dawki radości. Podopieczni Trenera pokonują własne słabości, przekraczając kolejne granice ale z uśmiechem i czerpiąc z tego satysfakcję.
Dodatkowo, jako osoba początkująca i mająca trudności z takim elementem jak technika biegu podczas zajęć grupowych mam możliwość pod okiem Trenera doskonalić się. Przynależąc do grupy biegowej DUDYCZ run łatwiej jest o motywację do wysiłku, można obserwować i poznawać nawyki mocniejszych / szybszych od siebie zawodników.
Ze współpracy z Trenerem wiele pożytku wynieść mogą zarówno te osoby, które chcą poprawiać swoje wyniki życiowe, jak i te, które nie stawiają sobie celów wynikowych, ale zależy im na tym, by być aktywnym, zachowując przy tym zdrowie i robić to coraz lepiej, nie zapominając o pozytywnym nastawieniu.

Z Radkiem trenuje już dziesiąty rok… i to już właściwie wszystko mówi o tym jak trenuje się i współpracuje z Trenerem Dudyczem 😉 To nie tylko wyjątkowy sportowiec i trener, to także wspaniały człowiek, który zawsze się wsłuchuje nie tylko w potrzeby ciała, ale i „duszy”. Trenował mnie, kiedy zaczynałem moją przygodę biegową, kiedy na jego planie ustanawiałem osobiste rekordy, a także wtedy kiedy zwyczajnie chciałem utrzymać po prostu „zdrową” kondycję.
Dzięki planom treningowym Radka nie tylko przebiegłem kilkadziesiąt maratonów (w tym Koronę Maratonów Polski czy Abbott World Marathon Majors), czy ukończyłem triatlon na dystansie 70.2 Irona Mana, ale i zdobyłem najwyższe szczyty Europy, Afryki, Ameryki Północnej i Ameryki Południowej, meldując się na wysokościach „smyrających” nawet 7000m n.p.m.
A co najważniejsze – zawsze zdrowo, bezpiecznie i bezkontuzyjnie !
I na koniec… Dzięki doskonałej analizie treningów i stosowaniu coraz to nowszych bodźców treningowych wprowadził mnie w tym roku (2022) na absolutnie niedostępne dla mnie prędkości biegowe, co zaowocowało rekordami życiowymi na dystansach 5km, 10km, półmaratonu, a także maratonu.
Radek Dudycz – Polecam i dziękuję !!!

Biegam od 2007 roku. Pierwszy trening z Radkiem otrzymałem kilka lat temu od mojej żony w prezencie. To był wspaniały prezent. Potem było „Aktywuj się w maratonie” dzięki czemu poznałem filozofię treningu Radka. Jako, że zawsze interesowała mnie teoria treningu poznałem różne tzw. szkoły i przyznaję, że to co proponuje Radek najbardziej mi odpowiada. Stałą współpracę zaczęliśmy od początku 2017 roku i efekty są naprawdę dobre. Cały sezon 2017 to równy postęp bez kontuzji, a to jest chyba najważniejsze, żeby czerpać radość z biegania.

Zawsze uporządkowany i przemyślany trening pod okiem Radka bez wątpienia otworzył nowy wymiar mojego biegania. Nie tylko już po kilku tygodniach wprowadzenia do treningu czułem jak rosną moje możliwości fizyczne, ale też zwróciło moją uwagę jego wyrozumiałe podejście do biegacza-amatora. A najpiękniejsze i niezapomniane chwile to takie, gdy na ostatnich kilometrach przygotowywanego startu, zamiast pokonywać je z najwyższym wysiłkiem, wstępowały we mnie nowe siły, o których istnieniu nawet siebie nie podejrzewałem. Polecam wszystkim taką przygodę treningową.

Z Radkiem współpracuję od października 2011 roku. W tym czasie zrealizowaliśmy z sukcesem kilka sportowych wyzwań biegowych. Dotyczyły one nie tylko moich osobistych ambicji biegowych, ale także rozwoju firmowej grupy biegowej. Doświadczenie oraz zaangażowanie, z jakim Radek podchodzi do wspólnych projektów, daje mi komfort graniczący z pewnością, że osiągniemy zamierzony sukces.

Umówiłem się na pierwszy wspólny trening z Radkiem. Dowiedziałem się wiele ciekawych informacji min., że rytm to nie sprint Jamajczyka tylko techniczny szybki bieg, że wybieganie ma być na kenijskim luzie (pach-pach-pach), a moje podbiegi to prawie wspinaczki alpinistyczne i nie muszę się tak katować. Efekty? Każdy start po tej rozmowie to życiówka. Chcecie zasmakować tego samego? Zadzwońcie do Radka.

Biegam od połowy lat dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia. Z trenerem Radosławem współpracuje od 2011 roku. To okres kiedy udało mi się uzyskać najlepsze wyniki w mojej amatorskiej karierze. Trener Radek, to zawsze pełen profesjonalizm, pasja i sumienność w zakresie współpracy. W połączeniu z wysoką kulturą osobistą trenera, realizacja treningów to czysta przyjemność. Polecam współpracę każdemu, bez względu na poziom zaawansowania sportowego.

Radek od samego początku przygotowywał mnie do wszystkich najważniejszych zawodów biegowych, w których brałem udział. Zawsze stawia realne cele, które sprawdzają się na mecie. Dostosowuje plan do możliwości fizycznych i czasowych. Przekonał mnie do wolnego i spokojnego  biegania, a dodatkowo zawsze podkreśla konieczność rozgrzewki, rozciągania i wzmacniania mięśni głębokich w procesie treningowym. Dla mnie najlepsze określenie w planie treningowym to zabawa biegowa, po której z reguły ledwo żyję i zastanawiam się, co to miało wspólnego z zabawą.

Współpracuję z Radkiem od 2019 roku i od tego czasu systematycznie poprawiam rekordy życiowe w każdym sezonie. Radek z dużą starannością układa plan dopasowany do moich wyzwań zawodowych, dzieli się mnóstwem cennych wskazówek, pomaga ustalić plan startów oraz strategie na poszczególne zawody. Biorę też udział w grupowych treningach biegowych DUDYCZ run oraz indywidualnych zajęciach z techniki biegu z Radkiem, które mocno przyczyniają się do poprawy moich wyników. Bardzo cieszę się, że nad moim rozwojem biegowym czuwa tak doświadczony trener.